Telefony komórkowe są powszechną częścią naszego życia. Posiadają bardzo dużo niezbędnych podzespołów, a jednym z nich jest akumulator. Stanowi również największy problem. Jego żywotność baterii wciąż oscyluje wokół znaku jednodniowego, a ładowanie przez noc jest powszechną praktyką dla dużej liczby użytkowników. Dlaczego to jest takie? Smartfony istnieją już od kilku lat i wciąż wystarczają nam tylko na jeden dzień na jednym ładowaniu. Gdzie tkwi ukryty problem?
Dzisiejsza sytuacja
Dziś mamy smartfony z dużymi Quad HD + wyświetlacze, wyjątkowo wydajne procesory i inteligentne gadżety programowe. Sama sieć komórkowa również przeszła ewolucję, która jest kilkukrotnie szybsza niż ta, z której korzystaliśmy kilka lat temu. Technologia idzie do przodu, a my nadal codziennie ładujemy nasze telefony komórkowe. Klasyczne telefony komórkowe z przyciskiem wytrzymywały kilka dni na jednym ładowaniu.
Oczywiście dzisiaj mamy kilka modeli, które na jednym ładowaniu wytrzymują dłużej niż dwa dni. Pojemność akumulatorów również wzrosła na przestrzeni lat i obecnie zwykle obserwujemy zmiany pojemności na poziomie 5000 mAh i chipsety stają się coraz bardziej wydajne. Zwiększenie pojemności baterii wydaje się proste, ale wraz ze wzrostem liczby mAh rośnie również rozmiar samego elementu telefonu komórkowego.
Wykorzystując kilkuletnią technologię
Dzisiejsze smartfony i większość przenośnych urządzeń elektronicznych wykorzystuje baterie oparte na technologii z lat 80. i 90. XX wieku. To właśnie stanowi największy problem, który niepokoi wielu dzisiejszych użytkowników. Rozwiązaniem jest opracowanie nowej technologii akumulatorów. Słyszeliśmy już o kilku innowacjach, ale nigdy nie widzieliśmy czegoś takiego zastosowanego w praktyce. Rozwój nowego typu baterii jest na przykład niezwykle powolny w porównaniu z rozwojem procesorów czy aparatów do telefonów komórkowych. Mówi się o rozwoju tak zwanych „ułożonych baterii”. Samsung a ich masowa produkcja ma zostać uruchomiona w przyszłości.
Będzie to dosłownie kilka ogniw ułożonych jedna na drugiej, aby osiągnąć wyższą końcową pojemność przy tych samych wymiarach fizycznych. Nie należy jednak wiązać z tą technologią wielkich nadziei – przepustowość wzrośnie o ok tylko o 10%. Jest to jednak pewien krok naprzód, bo do dzisiejszych wymiarów 5000 mAh pojemność może pasować do akumulatora 5500 mAh.
Jednym z rozwiązań na wydłużenie czasu pracy na baterii jest oczywiście zakup powerbanku, który w razie potrzeby dostarczy soku do smartfona. Chińscy sprzedawcy mają zróżnicowaną gamę powerbanków.
Zobacz ofertę kuponów na powerbanki
Baterie grafenowe jako odpowiednie rozwiązanie
„Naprawione baterie” brzmią lepiej. Obecnie stosowane akumulatory wykorzystują dwie metalowe elektrody w ciekłym elektrolicie. Cząsteczki jonów przemieszczają się między tymi elektrodami podczas wyładowania i ładowania. Stałe baterie nie byłyby wykonane z ciekłego elektrolitu. Jak sama nazwa wskazuje, zostałby zastąpiony solidnym kawałkiem metalu lub stopu.
Nowa technologia umożliwiłaby stworzenie cieńszych akumulatorów lub znaczne zwiększenie ich pojemności przy zachowaniu tych samych wymiarów fizycznych. Wykorzystano by grafen, który jest niezwykle cienki. Jest doskonałym przewodnikiem elektryczności, a także ciepła. Jednocześnie zachowuje wysoki poziom twardości i wytrzymałości. W porównaniu do dzisiejszych akumulatorów litowo-jonowych, akumulatory grafenowe oferowałyby o 60% większą pojemność przy zachowaniu tych samych wymiarów.
Dlaczego więc nie mamy ich w dzisiejszej elektronice? Pomimo tego, że grafen jest świetnym materiałem do produkcji baterii, istnieją spore przeszkody. Masowa produkcja grafenu jest bardzo trudna i kosztowna. Dlatego na podstawie naszej obecnej wiedzy smartfon z baterią grafenową nie jest uważany za wykonalny. Najlepsze, co możemy obecnie zrobić, to hybrydowe baterie grafenowo-litowe.
Można je już kupić w firmie as Wybory. Prawdopodobnie jednak znacznie podniosłoby to cenę smartfonów i zniechęciło niemal wszystkich potencjalnych nabywców do ich zakupu. Na akumulatory, które zapewnią znacznie dłuższy czas pracy na jednym ładowaniu, będziemy musieli poczekać około roku.