Kolejną hulajnogą elektryczną, którą mieliśmy okazję testować jest Inmotion S1. Posiada silnik o mocy 500 W, mocny akumulator, zawieszenie i duży wyświetlacz. W oparciu o parametry jest to bardzo ciekawy model miejski.
W recenzji tradycyjnie przyjrzymy się jakości przetwarzania, wygodzie podczas jazdy, wydajności, a także zmierzymy maksymalny zasięg na jednym ładowaniu. Producent deklaruje zasięg do 95 km, co z pewnością jest wartością ponadprzeciętną w tej kategorii. Zobaczymy, jaka będzie rzeczywistość.
Gdzie kupić Inmotion S1?
Skuter elektryczny Inmotion S1 jest obecnie dostępny w zweryfikowanym sklepie Ninebot Global Store na rynku DHGate. Dostawa z polskiego magazynu jest niezwykle szybka, dlatego możesz spodziewać się paczki już w ciągu kilku dni od wysyłki bez dodatkowych opłat celnych.
Inmotion S1
ważne: Zamów od DHgate wyłącznie przez przeglądarkę Chrome (najlepiej w trybie incognito) na komputerze lub smartfonie za pośrednictwem ich aplikacji. Zakupy za pośrednictwem aplikacji DHgate działają już poprawnie.
Specyfikacja techniczna
Model | S1 |
---|---|
Wymiary po złożeniu | 1264 x 541 x 512 mm |
Wymiary w stanie rozmontowanym | 1264 x 1219.5 x 512 mm |
masa | 24 kg |
Opony | 10" pneumatyczne bezdętkowe |
Maksymalny Załaduj | 140 kg |
Wydajność silnik | 500 W (maks. 1000 W) |
napięcie | nominalne 54 V / maks. 63 V |
Maksymalny prędkość | 30 km / h. |
w górę wspinać się | 30% |
Batéria | 12.5 Ah / 675 Wh |
ładowanie | 7 h (z jedną ładowarką) / 3.5 h (z dwiema ładowarkami) |
Dostęp | do 95 km |
Ochrona IP | IP55 |
Zawartość i jakość opakowania
Skuter elektryczny Inmotion S1 dostarczył nam kurier DPD. Hulajnoga została zapakowana w pudełko o wymiarach 120 x 25 x 56.5 cm i została wyjątkowo zabezpieczona przezroczystą folią, przez co jest niepraktyczna w transporcie. Pasy, które służą również do łatwiejszego trzymania skrzyni, znajdują się pod zewnętrznym silosem.
Nietypowe jest też otwarcie pudełka. Podczas gdy większość hulajnóg jest zdejmowana z górnej części pudełka, tutaj musieliśmy wybrać inną metodę zgodnie z instrukcjami na pudełku. Pudełko otwiera się od dłuższej krawędzi, więc położyliśmy je na ziemi i przewróciliśmy do góry. W ten sposób przednia część i boki również się rozkładają, dzięki czemu ładnie rozłożyliśmy całe pudełko.
Wewnątrz znajduje się duże pudełko styropianowe, w którym czekała na nas niespodzianka. Skuter został rozłożony na więcej części niż zwykle. Zawartość opakowania to drążek kierowniczy, kierownica, podwozie, przednie koło z amortyzatorami, śruby, adapter do ładowania z kablem, rurka pompki, klucze imbusowe oraz instrukcja w języku angielskim.
Mimo nieszablonowego opakowania, jego jakość jest doskonała. Wszystkie części hulajnogi mają swoje miejsce w styropianu, który od góry jest chroniony kolejnym kawałkiem styropianu. Zadowoli Cię również folia zewnętrzna, która przynajmniej chroni pudełko przed brudem czy wilgocią.
Składanie hulajnogi
Jak wskazaliśmy w poprzednim rozdziale, hulajnoga nie jest jeszcze gotowa do jazdy zaraz po wyjęciu z pudełka. Składa się z kilku części, które należy złożyć zgodnie z załączoną instrukcją. Jeśli nie chcesz czytać instrukcji, zalecamy poszukanie filmu z rozpakowywania na YouTube, gdzie możesz po prostu zobaczyć, jak składa się hulajnoga.
Zaczęliśmy więc od przymocowania kierownicy do głównego drążka kierowniczego. Do tej operacji potrzeba 5 śrub, które po prostu pasują do przygotowanych otworów. Zwróć jednak uwagę na przód, gdzie są 3 otwory, ale do mocowania kierownicy używamy tylko jednego, środkowego. Reszta służy do mocowania haka do składania.
Drugim krokiem jest włożenie przedniego koła w konstrukcję hulajnogi. Tutaj należy zwrócić szczególną uwagę na górne łożysko, które z łatwością wypycha drążek z przedniego koła. Łożysko musi pozostać na swoim miejscu w konstrukcji. Umieszczony jest na nim metalowy pierścień, który częściowo mieści się między prętem a łożyskiem. Następnie na obręcz nałożyliśmy czarną osłonę i wtedy mogliśmy schować cały drążek kierowniczy wraz z mechanizmem składania.
Tutaj zalecamy zwracanie uwagi na kable, aby biegły we właściwym kierunku. Po schowaniu mechanizmu składania wraz z drążkiem, mechanizm ten jest zabezpieczany za pomocą dołączonej śruby z podkładką. Podczas dokręcania upewnij się, że kierownica i przednie koło są proste.
Dokręcamy również parę bocznych śrub w mechanizmie składania od zewnątrz. Ostatnim krokiem było przymocowanie wspomnianego haka do przedniej części drążka kierowniczego za pomocą pary śrub. Możesz również użyć tego rozdziału jako przewodnika montażu, jeśli chcesz kupić hulajnogę.
Nie jest to najłatwiejszy proces. Szczególnie niepokoiło nas umieszczenie przedniego koła wraz z łożyskiem i metalowymi pierścieniami, aby ładnie do siebie pasowały. Wymaga to cierpliwości, ale zgodnie z filmem każdy może zdecydowanie zrobić składanie.
Nie będzie działać bez aplikacji na smartfona
Podobnie jak w przypadku ostatnio recenzowanej hulajnogi Ninebot D28E, nawet nie Inmotion Z S1 nie można korzystać bez aktywacji za pomocą aplikacji na smartfona. Tak więc pierwsze kroki prowadzą do instalacji aplikacji Inmotion i znalezienie skutera za pomocą Bluetooth.
Dopóki skuter nie zostanie aktywowany i sparowany z aplikacją, jego boczne światła migają, od czasu do czasu słychać sygnał dźwiękowy i w ogóle nie reaguje na przepustnicę. Rozumiemy, że jest to funkcja bezpieczeństwa, ale nie jesteśmy za koniecznością korzystania z aplikacji na smartfonie.
Podczas rejestracji musieliśmy podać adres e-mail, na który otrzymaliśmy kod weryfikacyjny. Następnie kliknij przycisk „Aktywuj”, który aktywuje hulajnogę. Od tego momentu jest gotowy do jazdy.
Jakość wykonania i wzornictwa
Skuter elektryczny Inmotion S1 ma metalową konstrukcję o podobnej konstrukcji, którą znamy już dobrze z innych skuterów miejskich. Na pierwszy rzut oka jest jednak ogólnie większy, a zwłaszcza dłuższy. Jego wymiary po rozłożeniu to 1264 x 1219.5 x 512 mm, a waga to 24 kg. Jeśli szukasz kompaktowej i lekkiej hulajnogi do częstego transportu, ten model od Inmotion to nie będzie prawdziwy orzech.
Kierownica znajduje się na wysokości 125 cm nad ziemią, a platforma na stopy ma wymiary około 49 x 16 cm. Przestrzeń na nogi jest więc dość obszerna, a wysoka kierownica jest szczególnie przyjemna dla wysokich osób.
Jeśli chodzi o jakość, jest doskonała. Hulajnoga nie skrzypi, nie ma luzów w kierownicy, a ogólnie doceniamy wysoką jakość wykonania i solidną konstrukcję.
Duży, ale nieużywany wyświetlacz
Na środku kierownicy znajduje się stosunkowo duży element, w którym znajdują się światła i wyświetlacz. Ma efektywne niebieskie podświetlenie na całym obwodzie i wyświetla głównie aktualną prędkość i pojemność baterii.
Niestety pojemność baterii jest wyświetlana tylko graficznie w postaci pięciu części. Wyświetlacz pokazuje również aktualny tryb jazdy oraz kilka symboli prezentujących stan poszczególnych elementów takich jak oświetlenie, kierunkowskazy czy Bluetooth.
Ten wyświetlacz, który jest stosunkowo duży, ale jego powierzchnia nie jest w pełni wykorzystana, zasługuje na krytykę. Na tak dużym wyświetlaczu z zadowoleniem przyjęlibyśmy chociażby procentową prezentację stanu baterii, napięcia baterii oraz informacji o przebytych kilometrach.
Zawieszenie, opony i hamulce
Inmotion S1 z pewnością ucieszy wielu dzięki przedniemu i tylnemu zawieszeniu. Z przodu znajduje się widelec amortyzowany, a z tyłu widać parę sprężynowych amortyzatorów, które widać od spodu hulajnogi. Zawieszenie nie jest zbyt sztywne, ale też nie jest zbyt miękkie. Jest idealnie dopasowany do wygodnej jazdy nawet po wybojach na drogach lub chodnikach.
Przy większych wybojach na drogach przednie amortyzatory oczywiście osiągną swoje granice i w tym momencie będą lekko pukać. Nie trzeba się po nich spodziewać cudów, to wciąż nie jest hulajnoga terenowa, a przedni widelec ma już krótki skok.
W amortyzatorach pomagają również 10-calowe koła pneumatyczne, które są bezdętkowe i powinny być bardzo odporne na przebicia. Połączenie pneumatycznych kół i zawieszenia sprawdza się w tym przypadku znakomicie i trzeba przyznać, że jest to jeden z najwygodniejszych skuterów miejskich wśród tych, które mieliśmy okazję testować.
Jednym z nielicznych negatywów tej hulajnogi jest przedni hamulec bębnowy. Hamulec jest słaby i wymaga więcej konserwacji niż klasyczny hamulec tarczowy. Jego droga hamowania jest długa, co może nie wystarczyć do hamowania awaryjnego. Szkoda, że producent nie sięgnął po hamulce tarczowe z przodu i z tyłu.
Jest też hamowanie silnikiem, które zostało ulepszone wraz z aktualizacją. Do tego czasu prawie tego nie czuliśmy, ale po ostatniej aktualizacji z końca lipca 2022 r. elektroniczny hamulec poprawił się tak bardzo, że teraz ledwo wyczuwa się przedni hamulec bębnowy. Reaguje jednak dość agresywnie i trzeba się do tego przyzwyczaić.
Tryby wydajności i jazdy
Skuter elektryczny od marki Inmotion posiada silnik o mocy 500 W umieszczony z tyłu. Maksymalna moc, jaką może rozwinąć to aż 1000 W. Maksymalna prędkość hulajnogi to 30 km/h w najwyższym trybie „S”, a jej przyspieszenie jest znakomite. Oprócz tego trybu mamy do dyspozycji także tryb ECO i „D”. W trybie ECO maksymalna prędkość ustawiona jest na 15 km/h, a w trybie „D” na 25 km/h.
Realistycznie przy 80 kg kolarzu tryb ECO osiąga nieco ponad 13 km/h, tryb D około 24 km/h, a najwyższy tryb 28-29 km/h. Osiągnęliśmy dokładnie 30 km/h tylko z w pełni naładowanym akumulatorem. Istnieje również tzw Tryb chodzenia (tryb chodzenia), który jest aktywowany tylko przez aplikację.
Na papierze hulajnoga radzi sobie z maksymalnym nachyleniem do 30%, czego nie mogliśmy zweryfikować, ale nie wykazywała żadnych problemów z brakiem mocy na gradiencie 15%. Jeździliśmy na hulajnodze w Koszycach, gdzie próbowaliśmy kilku podjazdów i wszystkie z minimalnym spowolnieniem.
Bateria i zasięg
Producent przyciąga również potencjalnych klientów dużym zasięgiem, do 95 km na jednym ładowaniu. Akumulator znajduje się w dolnej części i ma 12.5 Ah / 675 Wh. Zbudowany jest w systemie 54 V z maksymalnym napięciem 63 V.
Przetestowaliśmy zasięg na ulicach Koszyc i jego podmiejskich częściach za pomocą aplikacji Runkeeper i porównaliśmy wynik z danymi w aplikacji Inmotion. Pojechaliśmy dokładnie na jednym ładowaniu 51.61 km.
Zgodnie z aplikacją Inmotion to było nieco mniej, ale na podstawie wielu przejażdżek stwierdziliśmy, że pomiar w aplikacji nie jest zbyt dokładny. Trasa pokazana przez aplikację Inmotion często przecina różne ulice i budynki.
Pomijając podaną przez producenta wartość, która w normalnych warunkach jest oczywiście nierealna, zasięg 56 km jest bardzo przyzwoity.
Wskaźnik ładowania i stanu baterii
Podczas jazdy testowej, kiedy mierzyliśmy zasięg na jedno ładowanie, zaczęliśmy zauważać, że graficzny wskaźnik stanu baterii na wyświetlaczu hulajnogi jest bardzo niedokładny. Składa się z pięciu części, więc każda z nich powinna stanowić 20% baterii. W rzeczywistości nie działało to w ten sposób, ale ostatnia aktualizacja również rozwiązała ten problem.
Zadowoli podwójny port ładowania, za pomocą którego akumulator można naładować w zaledwie 3.5 godziny. W zestawie znajduje się jednak tylko jedna ładowarka, której ładowanie trwa prawie 7 godzin. Porty ładowania hulajnogi mają nietypowy kształt, który obejmuje również niepraktyczną osłonę, którą trudno zamknąć, ponieważ trzeba precyzyjnie uderzać w poszczególne otwory. Szczerze mówiąc, działało nam to na nerwy.
Podanie Inmotion
Ekran główny aplikacji Inmotion pokazuje aktualną prędkość, pozostały zasięg w kilometrach i pojemność baterii w procentach. Istnieje kilka symboli umożliwiających szybki dostęp do ustawień, takich jak włączanie lub wyłączanie światła lub blokowanie skutera.
Przeciągnij palcem po ekranie w prawo, aby uzyskać dostęp do informacji o bieżącej jeździe. Tutaj wyświetlany jest przebieg, średnia prędkość, maksymalna prędkość, czas jazdy, stan baterii, temperatura jednostki głównej i całkowity przebieg. Kolejny ekran służy do rejestrowania aktywności nawet z trasą na mapie.
W ustawieniach możemy wybrać tryb jazdy, włączyć lub wyłączyć światła lub boczne paski LED, kierunkowskazy, tempomat, zablokować hulajnogę czy nawet uruchomić diagnostykę hulajnogi.
Oświetlenie i kierunkowskazy
Ciekawy element hulajnogi od Inmotion po obu stronach platformy znajduje się również podświetlenie, które świeci przede wszystkim na niebiesko. Te paski LED służą również jako kierunkowskazy. Jeśli obrócisz kierownicę w jedną ze stron, odpowiedni pasek LED zostanie aktywowany, który zacznie migać na czerwono. Podobnie jak w samochodzie, na wyświetlaczu hulajnogi miga strzałka.
Taka reprezentacja kierunku jazdy jest skuteczna, ale mało skuteczna. Wystarczy delikatnie przekręcić kierownicę, a kierunkowskaz natychmiast się włączy. W aplikacji można wyłączyć kierunkowskazy, a także ogólne podświetlenie.
Oczywiście są też standardowe reflektory wraz z przednim białym i tylnym czerwonym oświetleniem, które włącza się krótkim naciśnięciem przycisku, aby włączyć hulajnogę.
Inmotion S1: Ocena końcowa
Skuter elektryczny Inmotion S1 to świetna hulajnoga miejska. Szczególnie chwalimy doskonały komfort podczas jazdy dzięki zawieszeniu przedniemu i tylnemu, świetnemu przyspieszeniu, wyższej kierownicy i wystarczającej mocy, jaką zapewnia silnik o mocy 500 W w tylnym kole. Ucieszy nas też wystarczająco mocny akumulator, z którym na jednym ładowaniu przejechaliśmy 51 km.
Zastrzeżenia mamy tylko do przedniego hamulca bębnowego, który jest raczej słaby i przejmuje go hamulec elektroniczny. Szkoda, że producent nie zdecydował się na hamulec tarczowy. Ogólnie jednak jest to bardzo udana hulajnoga, na której lubiliśmy jeździć i polecam ją każdemu, kto chce wysokiej jakości hulajnogi miejskiej o doskonałym zasięgu.
Inmotion S1