Znany wizualnie model elektrycznego globusa o mniej znanej nazwie zaczął rozpowszechniać się w Internecie - HT-T4 maks.. Na pierwszy rzut oka może się to wydawać osławionym modelem z ekosystemu Xiaomi, Ninebot MAX G30, ale w rzeczywistości jest to bardzo dobrze przetworzony klon.
W recenzji opiszemy nasze odczucia z tej hulajnogi, jednocześnie poznając podstawowe różnice między dwoma modelami. Różnica w cenie jest dość duża, więc z pewnością zapytasz, czy opłaca się dopłacić do markowego modelu, czy ten nowo wprowadzony klon jest idealnym wyborem.
Nadal korzystne z magazynu UE
GShopper International Market skupia w jednym miejscu kilku globalnych dealerów, w tym oficjalny sklep ze skuterami elektrycznymi T4. Klon skutera Ninebot jest dostępny w europejskim magazynie, a dostawa zajmie tylko 3 dni robocze, tak jak w naszym przypadku.
HT-T4 maks.
Porównanie specyfikacji
HT-T4 maks. | Ninebot MAX G30 | |
---|---|---|
wymiary |
Rozpowszechniane 1167 x 472 x 1203 mm | Rozpowszechniane 1167 x 423 x 1203 mm |
pogarszać 1170 x 200 x 570 mm | pogarszać 1167 x 423 x 534 mm | |
masa |
17.5 kg | 19.1 kg |
Opony | pełny | nadmuchiwane bezdętkowe |
Hamulec | elektroniczna i perkusyjna | elektroniczna i perkusyjna |
Batéria |
15 Ah | 15.3 Ah |
Dostęp (wskazuje producent) | 50-60 km | 65 km |
Moc nominalna |
W 350 | W 350 |
Wydajność obciążenia | nieznany | 700W |
Maksymalna prędkość | 33 km / h. | 32 km / h. |
Maksymalna wspinaczka | 15-25 ° | 20% |
Przód oświetlenie | nie | nie |
Tył oświetlenie | nie | nie |
Podanie | nie | nie |
Blokowanie elektryczne przez aplikację | nie | nie |
Certyfikaty | IP54 | IPX5 i IPX7 |
Wbudowany transformator | Nie | nie |
Możliwość szybkiego ładowania | Nie | nie |
Skuter przybył ekspresowo szybko
Do przeglądu hulajnoga HT-T4 Max została dostarczona przez dealera na internetowej giełdzie Gshopper, a hulajnoga była dostępna i wysłana z europejskiego magazynu. Czas potrzebny na wspólną dostawę wynosił 3 dni, a trzeciego dnia kurier z paczką zadzwonił prawie wcześnie rano.
Skuter elektryczny HT-T4 Max został zapakowany bardzo podobnie do skutera Ninebot MAX G30. Hulajnoga wewnątrz kartonu była chroniona solidną piankową wyściółką, ale mimo to hulajnoga miała kilka drobnych otarć i zadrapań.
Braki natychmiast po rozpakowaniu
Naszym zdaniem jednak, w porównaniu z małymi rysami, większym problemem jest źle nawiercony gwint. Obie hulajnogi, HT-T4 Max i Ninebot MAX G30, są wysyłane ze zdemontowanymi kierownicami, dlatego po rozpakowaniu kierownicę należy przymocować do nadwozia hulajnogi sześcioma dołączonymi śrubami (klucz imbusowy jest również w zestawie).
Wybraliśmy więc śruby i zaczęliśmy montować kierownicę za pomocą odpowiedniego klucza imbusowego. Jednak przy przedostatniej śrubie zauważyliśmy, że jej gwint był wywiercony pod kątem (patrz zdjęcia) i dlatego nie dało się go prawidłowo wkręcić. Ten problem można rozwiązać wiercąc nowy gwint, ale jest to jedna z zauważalnych różnic jakościowych w porównaniu z Ninebot MAX G30.
Jeśli powinniśmy wtedy wspomnieć o jeszcze jednym małym irytującym szczególe, w porównaniu z Ninebot MAX G30, chodzi o to, że śruby w opakowaniu hulajnogi Ninebot miały na swoich gwintach specjalny klej zapobiegający niezamierzonemu odkręceniu, podczas gdy śruby w opakowaniu hulajnogi HT-T4 Max wspomnieli, że nie mają nałożonego kleju.
Oprócz tych dolegliwości hulajnoga sprawia bardzo przyjemne, eleganckie i solidne wrażenie. Jak później przekonaliśmy się, hulajnoga jest naprawdę mocna i wytrzymała, wzorując się na wcześniej recenzowanej hulajnodze Ninebot MAX G30.
Podobnie jak hulajnoga MAX G30, ten model nie posiada żadnego wzmocnienia tylnego błotnika. Dlatego jest więcej niż pewne, że błotnik po pewnym czasie pęknie. Wielu posiadaczy hulajnogi MAX G30 narzeka na ten problem i szkoda, że klon w postaci HT-T4 Max nie wszedł na rynek z lepszym rozwiązaniem.
Opakowanie zawiera następnie, oprócz samej hulajnogi, stosunkowo dużą ładowarkę, drugi klucz imbusowy potrzebny do zamontowania stojaka oraz instrukcję obsługi. Dla porównania, hulajnoga Ninebot MAX G30 jest wyposażona w fabrycznie zainstalowany stojak i wąż przedłużający do pompowania kół.
Jakość wykonania
Jak pisaliśmy w powyższym artykule, pierwsze wrażenie z hulajnogi jest naprawdę świetne. Na solidnej i wytrzymałej konstrukcji aluminiowej można z pewnością polegać w każdym, nawet najbardziej wymagającym terenie. Przyjemną różnicą w stosunku do hulajnogi MAX G30 jest niższa waga - 17,5 kilograma w porównaniu do 19,1 kilograma.
Konstrukcja mechanizmu składania różni się również nieco od hulajnogi Ninebot, ale nie szukalibyśmy różnic w bezpieczeństwie czy jakości, ponieważ oba mechanizmy były, przynajmniej w okresie testowym, jak najbardziej niezawodne. Na pewno należy pochwalić kable biegnące w korpusie hulajnogi, dzięki czemu HT-T4 Max daje jeszcze trwalsze wrażenie w porównaniu do Ninebota MAX G30.
Jazda na hulajnodze – pełne koła to wyraźne uczucie
Po szybkim montażu hulajnogi ruszamy na pierwszą jazdę próbną. Przede wszystkim należy wspomnieć o jednej z istotnych różnic w stosunku do hulajnogi Ninebot, którą są pełne koła. Ogromną zaletą jest to, że na HT-T4 Max nie da się nabrać defektu nawet podczas jazdy w trudnym terenie, ale z drugiej strony jazda po nierównej nawierzchni jest naprawdę bardzo niewygodna.
Po chwili jazdy zauważyliśmy kolejną ciekawą różnicę w porównaniu do hulajnogi Ninebot, którą jest centralna pozycja mocowania. Model HT-T4 Max ma niewielką przestrzeń w środkowej pozycji kierownicy, gdzie kierownica sama się trzyma. Jeśli chcesz przekręcić kierownicę w jedną lub drugą stronę, musisz pokonać niewielki opór.
To na pewno ciekawa funkcja, której nie mieliśmy jeszcze okazji spotkać na takich miejskich hulajnogach. Na początku ten opór był dla nas dość nieprzyjemny podczas pokonywania zakrętów, ale po kilku jazdach przyzwyczailiśmy się do niego doskonale.
Osiągi godne miejskiego skutera
Pod względem mocy silnika tylnego oba skutery mają silnik o mocy nominalnej W 350. Zmierzyliśmy prędkość maksymalną podczas testów i porównania o około 1 km/h więcej niż skuter Ninebot, co ostatecznie daje nam w pełni wystarczającą prędkość miejską około 33 km / h. z 72-kilometrowym jeźdźcem na prostej.
Zauważalną różnicę w osiągach mogliśmy zaobserwować podczas jazdy po stromym wzniesieniu. Podczas gdy Ninebot MAX G30 poradził sobie z tym wzniesieniem z prędkością 12 km/h, hulajnodze HT-T4 Max musieliśmy wspomóc serpentynową jazdą. Moc w obciążeniu jest więc zdecydowanie mniejsza u klona. Czas przyspieszania jest korzystny również dla marki MAX G30.
HT-T4 Max ma 4 tryby prędkości:
- Tryb S (Sport) - maksymalna prędkość 33 km / h.
- Tryb D (jazda) - maksymalna prędkość 28 km / h.
- Tryb ECO - maksymalna prędkość 20 km / h.
- tryb pieszy - prędkość maksymalna 5 km / h.
Dla porównania, Ninebot MAX G30 ma również tryb pieszego, ale w tym przypadku musi być włączony bezpośrednio w aplikacji, podczas gdy w HT-T4 Max możesz aktywować ten tryb po prostu klikając przycisk na kierownicy.
Bardzo dobry zasięg na jednym ładowaniu
Skutery są bardzo podobne pod względem baterii i zasięgu. Ninebot MAX G30 ma 15,3 Ah akumulator (36 V / 551 Wh), podczas gdy HT-T4 Max oferuje 15 Ah akumulator (36 V / 540 Wh). Z tych danych na pierwszy rzut oka widać, że stawki na jednym ładowaniu są na bardzo podobnym poziomie.
Udało nam się przekazać około jednego ładowania z maksymalną prędkością 55 kilometrów, czyli dystans naprawdę przyzwoity (jeźdźca ważył 72 kg, nawierzchnia asfaltowa bez wzniesień). Hulajnoga Ninebot MAX G30 osiągnęła w naszym teście niemal identyczne wyniki.
Nie możemy zapomnieć o samym ładowaniu, co prowadzi nas do kolejnej stosunkowo istotnej różnicy. Hulajnogę elektryczną HT-T4 Max naładowaliśmy ładowarką 2 A od 0 do 100% w około 7-9 godzin, ale w porównaniu do G30 na wyświetlaczu w ogóle nie widać aktualnego stanu naładowania.
Orientować się można jedynie za pomocą diody LED na korpusie ładowarki (czerwona – hulajnoga się ładuje, zielona – hulajnoga jest w pełni naładowana). Hulajnoga Ninebot MAX G30 pokazuje aktualny stan naładowania w czasie rzeczywistym, co jest zdecydowanie lepszym, dokładniejszym i estetycznym rozwiązaniem.
Dodatkowo MAX G30 posiada wbudowany transformator bezpośrednio w korpus hulajnogi, dzięki czemu do ładowania wystarczy sam kabel (skuter jest też nieco cięższy). Czas ładowania hulajnogi MAX G30 to około 6 godzin (możliwość dokupienia ładowarki 5 A). Wtyczka do złączy ładowania jest znacznie lepiej wykonana na hulajnodze od Ninebot
Oświetlenie, układ hamulcowy
Odpowiednie oświetlenie to również ważny element każdego środka transportu. Hulajnoga HT-T4 Max oferuje reflektor LED z przodu, który jest nieco słabszy w porównaniu do hulajnogi Ninebot MAX G30 oraz tylną, stosunkowo słabą diodę LED. Tylne światło ostrzegawcze jest znacznie ładniejsze i premium w hulajnodze G30.
Podwójny układ hamulcowy składający się z elektronicznego hamulca silnikowego i przedniego hamulca bębnowego zapewnia również bezpieczną jazdę. Ten sam układ hamulcowy oferuje hulajnoga Ninebot MAX G30, ale różnica między hamującymi hulajnogami w rzeczywistości jest ogromna.
W porównaniu do modelu HT-T4 Max, hulajnoga MAX G30 posiada znacznie lepszy i wydajniejszy hamulec elektroniczny, który znacząco pomaga w skutecznym hamowaniu. Hamulce bębnowe nie należą do najwydajniejszych na rynku, więc istnieje jeszcze większa potrzeba posiadania wysokiej jakości hamulca elektronicznego.
HT-T4 Max zdecydowanie nie hamuje źle, ale w porównaniu z dorosłym G30 różnica jest uderzająca. Ponadto aplikacja do hulajnogi Ninebot MAX pozwala dostosować moc odzyskiwania w maksymalnie trzech różnych etapach, podczas gdy hulajnoga elektryczna HT-T4 Max ma jeden ustawiony tryb z prawie zerową wydajnością.
Aplikacja i połączenie
Osobnym rozdziałem jest więc aplikacja na hulajnogi. W recenzji skutera Ninebot MAX G30 w galerii można było zobaczyć, jak wygląda interfejs użytkownika oficjalnej aplikacji Segway-Ninebot. Naszym zdaniem jest to prosta, przejrzysta i nowoczesna aplikacja zawierająca wszystko, czego potrzebujesz do korzystania ze skutera.
Niestety nie możemy powiedzieć tego samego o aplikacji MiniRobot. Po zeskanowaniu kodu QR, który znajdował się na naklejce na karoserii hulajnogi, zainstalowaliśmy aplikację i ją uruchomiliśmy. Połączenie ze skuterem było błyskawiczne i nigdy nie było problemu z połączeniem.
Sama aplikacja jest rodzajem uniwersalnej aplikacji dla tańszych skuterów elektrycznych. Kilka marek, takich jak Sencor, Urbis, Aovo i inne, używa dokładnie tej samej aplikacji, tylko z nieco zmodyfikowanym designem. Dowodem na wszechstronność aplikacji jest np. konieczność ręcznej regulacji pojemności baterii w celu prawidłowego wyświetlania pozostałej energii.
Aplikacja w zasadzie posiada wszystkie niezbędne funkcje, na przykład w porównaniu do hulajnogi MAX G30, pozwala też ustawić start od 0 km/h, ale ogólne wrażenia z użytkowania są po prostu gorsze. Ci, którzy lubią zapisywać swoje wycieczki skuterem na mapie, będą musieli znaleźć zamiennik dla aplikacji MiniRobot, ponieważ aplikacja z nieznanych powodów nie może w ogóle załadować mapy.
Różnice konstrukcyjne
Na koniec recenzji musimy jeszcze wspomnieć o kilku zmianach konstrukcyjnych, które jednak w żaden sposób nie wpływają na funkcjonalność hulajnogi. Wśród najbardziej znaczących są ogólnie czarne wykonanie w porównaniu do szarego wykonania hulajnogi MAX G30, czarna gumowa podkładka pod statyw, brak napisów Ninebot lub niezrozumiałe użycie srebrnej sprężyny w składanym dziobie na kierownicy HT- Hulajnoga T4 Max.
Wniosek
Jeśli teraz zastanawiasz się, czy opłaca się dopłacać do droższego modelu, czy udanego, recenzowanego klona, odpowiedź jest prosta. Jeśli chcesz zapłacić dodatkowo za większy komfort i ogólnie lepsze wrażenia z jazdy, zdecydowanie polecamy model Ninebot MAX G30. Jeśli interesuje Cię przede wszystkim zakup hulajnogi w najlepszej możliwej cenie, model HT-T4 Max to doskonały wybór.
Skuter elektryczny HT-T4 Max oferuje doskonały stosunek ceny do wydajności w swojej cenie, którego prawdopodobnie nie znajdziesz nigdzie indziej. Jednocześnie jednak bezpośrednie porównanie z modelem Ninebot MAX G30 pokazuje spore różnice, które w pełni uzasadniają wyższą cenę.
HT-T4 maks.
Jeśli masz dodatkowe pytania dotyczące obu hulajnóg, nie wahaj się napisać do nas w komentarzach poniżej, a postaramy się na nie odpowiedzieć najlepiej jak potrafimy. Koniecznie śledźcie nasze strony i polubcie to naszą stronę na Facebookuponieważ staramy się stworzyć największą społeczność chińskich gadżetów. Zapisz się również do naszego biuletynu e-mail, w którym często wysyłamy specjalne rabaty.
Kupiłem, dotarł wczoraj ale osobiście polecam niinebot g30max. Może wyglądać tak samo, ale ninebot to klasa wyższa. Również pod względem użytych materiałów tworzywa sztuczne różnią się od siebie. To tylko kopia dziewiątki, spód hulajnogi ma dziury, nie wyobrażam sobie chodzenia z nim w deszczu. Lepiej zaoszczędź kolejne 200 euro i kup ninebota.
Tak, wspomnieliśmy o tym w recenzji. Za 330 € jest to bardzo sprawna hulajnoga, ale Ninebot jest dla mnie znacznie lepszy. Z drugiej strony Ninebot jest prawie dwukrotnie droższy. Chodzi o priorytety
Miałem go też niecały miesiąc i jako, że jest to całkiem fajny rower za tę cenę, ale nie ma zawieszenia i to naprawdę krzyżówka z tymi pełnymi kołami. Wyczuwa się każdą nierówność, która jest niezwykle liczna na słowackich drogach. Sprzedałem go i zamówiłem nowy lepszy.
Ale wystarczy, żeby dzieci jeździły po ulicy albo na fajnych ścieżkach rowerowych jest super, ale na szosie jest gorzej.
Wolę tańszą wersję, bo droższa nie jest warta swojej ceny... a gdybym miał kupić nową to też nie kupiłbym Ninebota, bo nie ma zawieszenia, a jeśli koła byli w stanie wchłonąć nierówności na drodze, nie mogę powiedzieć...