Plany firmy Huawei niestety musieli odkładać w nieskończoność wejście na rynek amerykański. Chiński producent poniósł znaczne straty w wyniku wojny handlowej między USA a Chinami. Jednak sytuacja nadal się nie uspokoiła.
Po serii wyjątków pojawiła się ostateczna opinia, czyli zakaz handlu z firmami amerykańskimi, w tym z Google. Tym samym smartfony Huawei nie zawierają już usług Google ani Sklepu Play z aplikacjami. Jednak nowe informacje sugerują, że to wciąż nie wszystko i mogą stracić własne procesory HiSilicon.
Czy HiSilicon jest zagrożony?
Prezydent USA Donald Trump przedłużył zakaz handlu, który dotyczy również chińskiego Huawei, na kolejny rok (do 15 maja 2021 r.), Więc producent smartfonów musi nadal szukać innych, alternatywnych rozwiązań. Tym razem jednak może też stracić swoje procesory HiSilicon po ustaleniu nowych reguł.
Zmiana zasad polega na tym, że „zapobiegnie ona zezwalaniu amerykańskim technologiom na złośliwe działania, które są sprzeczne z amerykańskimi interesami w zakresie bezpieczeństwa i polityki zagranicznej” - powiedział sekretarz handlu Wilbur Ross. Dodał, że Huawei i jego podmioty stowarzyszone „zintensyfikowały swoje wysiłki, aby podważyć te ograniczenia wynikające z bezpieczeństwa narodowego”.
Departament Handlu Stanów Zjednoczonych powiedział, że reguła pozwoli Huawei dostarczać części, które zostały już wykonane przez 120 dni, o ile dostawy zostaną zrealizowane. Regulamin obowiązuje od piątku. Obciążone chipsety powinny zostać wyprodukowane do piątku, w przeciwnym razie staną się nieautoryzowane zgodnie z nowymi przepisami.
Huawei próbuje ratować sytuację
Wpływ nowych przepisów wywiera presję na tajwańską firmę TSMC, która obecnie stoi za produkcją chipów HiSilicon Kirin dla Huawei. Regulacja ta mogłaby także pogłębić napięcia z Chinami.
Mówi się, że Donald Trump mógłby rozszerzyć zakaz, aby uniemożliwić firmom dostarczanie Huawei produktów wykonanych w technologii Huawei. W rezultacie Huawei zwiększył zamówienia magazynowe od dostawcy procesorów, TSMC, o czym świadczą wyniki finansowe za pierwszy kwartał 2020 roku.
Jednak Huawei broni się i chce bronić swojego miejsca na rynku. Dlatego zwraca się do chińskiej firmy SMIC z Szanghaju, która mogłaby stać się nowym producentem chipów HiSilicon Kirin do smartfonów.
Nowe ustalenia sugerują, że nowy procesor Kirin 710A, zaprojektowany specjalnie dla smartfonów klasy średniej i wyższej klasy średniej (wyprodukowany w technologii 14 nm), jest pierwszym chipem wyprodukowanym przez chiński SMIC dla Huawei.
14 nm może nie wystarczyć
Oprócz tego problemu, od którego po raz kolejny mógłby się wypaczyć producent, wątpliwe jest, czy proces 14 nm wystarczy do utrzymania jakości i konkurencyjności. Tajwańska firma TSMC, która produkuje również chipy dla amerykańskiego Apple, a także Qualcomm, planują przejście z obecnej technologii 7 nm na 5 nm.
Huawei musi też znaleźć wyjście w przypadku flagowych urządzeń, bo chip wykonany w technologii 14 nm, oprócz tego, że jest przeznaczony do tańszych smartfonów, na pewno nie wystarczy. Możliwe, że ostatecznie doświadczymy pełnej autonomii, w tym naszego własnego systemu operacyjnego Harmony, który chiński producent wciąż ma w rezerwie.