Wypróbowaliśmy już kilka odkurzaczy automatycznych, w tym Viomi SE lub Dreame D9. Tym razem mieliśmy jednak okazję przetestować model premium marki Dreame, która jest jednym z flagowych odkurzaczy automatycznych. Dreame Bot L10 Pro oferuje moc ssania do 4000 Pa oraz szereg zaawansowanych technologii, dzięki którym usprawnia pracę odkurzacza.
Czy wysoka moc ssania i wykorzystanie skanowania 3D będą również odzwierciedlać wydajność próżni? Przeczytaj naszą szczegółową recenzję, aby znaleźć wszystkie ważne informacje.
🔥 Oglądaj wiadomości z China Planet na Facebook aj Instagram.
Gdzie kupić Dreame Bot L10 Pro
Odkurzacz automatyczny Dreame Bot L10 Pro jest obecnie dostępny u oficjalnego sprzedawcy na AliExpress w europejskich magazynach. Jest również dostępny u naszego międzynarodowego partnera Banggood, który ma go tylko w chińskim magazynie, ale oferuje lepszą obsługę klienta.
Parametry techniczne
Pierwszą, bardzo interesującą informacją jest moc ssania, która reprezentuje wartość 4000 Pa. Jeśli porównamy odkurzacze automatyczne, które są obecnie dostępne na rynku, większość z nich ma moc ssania około 2000 Pa. Viomi SE ma 2200 Pa, Dreame D9 - 3000 Pa, Roborock S5 Max - 2000 Pa a nowość w postaci odkurzacza Roborock S7 ma moc ssania 2500 Pa.
Dreame Bot L10 Pro podnosi poprzeczkę jeszcze wyżej do granic możliwości 4000 Pa, czyli prawie dwa razy więcej niż moc ssania konwencjonalnych odkurzaczy zrobotyzowanych.
Wspomnianą wydajność zapewnia również wysokiej jakości bezkarbonowy silnik Nidec, który gwarantuje długą żywotność. Odkurzacz automatyczny Dreame Bot L10 Pro jest sterowany w kosmosie za pomocą zaawansowanego systemu Poradzić sobie. Dzięki dodatkowemu skanowaniu 3D odkurzacz powinien wykrywać przeszkody, które można skutecznie ominąć bez uderzenia. Dwa lasery z przodu mogą wykryć każdą przeszkodę i natychmiast zareagować, zmieniając kierunek. Wykorzystuje również algorytm SLAM do planowania optymalnych podróży kosmicznych.
Dreame Bot L10 Pro może również mopować, czyli zbiornik na wodę o pojemności 270 ml. Pojemnik na odpady ma pojemność 570 ml. Bateria o pojemności 5 200 mAh będzie działać przez około 2.5 godziny. W tym czasie udaje mu się odkurzyć około 250 m2.
Zawartość opakowania, projekt i jakość wykonania
Odkurzacz został dostarczony do nas w czarnym pudełku z nadrukiem i podstawowymi informacjami na jego temat, które nadal znajdowało się w innym, bezbarwnym, ochronnym pudełku. Doceniamy ten styl pakowania, bo przynajmniej nie widać tego, co jest w opakowaniu, a oryginalne pudełko jest lepiej zabezpieczone przed uszkodzeniem.
Wnętrze opakowania jest tradycyjne, do czego przyzwyczailiśmy się używać odkurzaczy automatycznych. U góry znajduje się płaskie pudełko z dołączoną instrukcją użytkowania, trójramienną trzepaczką i zbiornikiem na wodę do mycia.
Pod nim sam odkurzacz zapakowany jest w folię ochronną, obok której inne akcesoria umieszczone są w osobnych folderach. Jest stacja ładująca i kabel. Tym samym opakowanie zawiera tylko podstawowe elementy bez dodatkowych części zamiennych.
Na pierwszy rzut oka jest to produkt najwyższej jakości. Jego wymiary to 353 x 350 x 96.8 mm. Dostępna jest tylko w kolorze czarnym, co dodaje jej elegancji. Z drugiej strony czarna błyszcząca powierzchnia blatu jest magnesem na odciski palców i kurz. Części na obwodzie są już matowe.
Konstrukcja jest klasyczna - na górze znajduje się system nawigacji Lidar, a pod górną pokrywą schowany jest pojemnik na kurz z trzepaczką do czyszczenia filtra. Spód zdominowany jest przez duże koła z głębokim bieżnikiem, dzięki czemu odkurzacz może pokonywać przeszkody do maksymalnej wysokości 2 cm. Pomiędzy tymi kołami znajduje się pomarańczowa szczotka obrotowa, która jest lekko wysklepiona, dzięki czemu podczas odkurzania dywanów lepiej dopasowuje się do powierzchni.
Jest też trójramienna szczotka obrotowa, która zbiera brud pod odkurzaczem. Jest też kilka czujników zapobiegających upadkowi ze schodów oraz małe kółko do obracania się z przodu.
Interesujący jest system laserowy z przodu, który zapewnia skanowanie 3D przestrzeni. Dzięki temu systemowi odkurzacz nie powinien uderzać w przeszkody, ale skutecznie je omijać. Powinien także reagować na nagłe przeszkody, które niespodziewanie pojawiają się na torze, kiedy powinien od razu wybrać inną ścieżkę. Oczywiście przetestujemy funkcjonalność tego systemu.
Parowanie z aplikacją
Ponieważ Dreame jest spółką zależną Xiaomi, odkurzacz automatyczny Dreame Bot L10 Pro współpracuje z aplikacją Xiaomi Home (Mi Home). Po włączeniu Bluetooth aplikacja natychmiast znalazła w pobliżu automatyczny odkurzacz. Ale możesz też dodać ręcznie, wyszukując na liście. Ponieważ jest to nowość, do rozpoznawania tego odkurzacza konieczne jest posiadanie zaktualizowanej aplikacji.
W pierwszym kroku aplikacja podpowiadała nam, aby zresetować odkurzacz, przytrzymując przez długi czas dwa przyciski krawędziowe. Ten krok nie powinien być konieczny przy pierwszym parowaniu, więc go pominęliśmy.
Asystent głosowy odkurzacza powiedział nam przyjemnym i zrozumiałym głosem, że czeka na połączenie z siecią. Wystarczy, że wybierzesz swoją domową sieć WiFi i zaczekasz, aż się z nią połączy. Cały proces jest szybki i łatwy.
Po udanym podłączeniu do sieci wyświetlają się podstawowe instrukcje obsługi, które informują np. O prawidłowym umiejscowieniu odkurzacza wraz ze stacją ładującą.
Aplikacja od razu zaproponowała nam aktualizację oprogramowania (do wersji 3.5.8_1052). Sama aktualizacja była bardzo szybka, w ciągu dwóch minut. Po tym kroku odkurzacz był gotowy do użycia.
Pierwsze odkurzanie i orientacja odkurzacza w przestrzeni
Dreame Bot L10 Pro miał około połowy pojemności baterii, więc mogliśmy go wypróbować zaraz po dodaniu go do aplikacji. Pierwsze odkurzanie naznaczone jest odkryciem przestrzeni domowej.
Odkurzacz najpierw minął środek naszego mieszkania na obwodzie. Następnie odkurzył tę przestrzeń typowymi ruchami z boku na bok. Dopiero po udanym odkurzeniu wstępnej przestrzeni stopniowo przechodził również do innych pomieszczeń.
Test wykonaliśmy w 3 pokojowym mieszkaniu o powierzchni ok. 69 m2. Jednak próg większy niż 2 cm prowadzi do łazienki i toalety, więc odkurzacz nie dostał się w te obszary. Nie wpuściliśmy go też do szafy i pod stół. Łączna powierzchnia, którą zajmował odkurzacz, na podstawie informacji z aplikacji wyniosła 33 m2. Odkurzenie całego mieszkania zajmuje mu około 45 minut.
Skanowanie laserowe 3D działa bardzo dobrze, a odkurzacz tak naprawdę nie uderza w prawie żadną przeszkodę. Nie musieliśmy się martwić, że upuścimy coś na ziemię. Na poniższym filmie możesz zobaczyć, jak skutecznie omija nieoczekiwaną przeszkodę.
Odkurzanie można rozpocząć z poziomu aplikacji lub naciskając przycisk na górze odkurzacza. Możesz odkurzyć całą przestrzeń lub wybrane pokoje lub tylko określony obszar, który zaznaczysz na mapie.
Jakość próżni i jej poziomy
Moc ssania Dreame Bot L10 Pro wynosi do 4000 Pa, czyli dwa razy więcej niż zwykłe, tańsze odkurzacze automatyczne. Dobrze radzi sobie ze zwykłymi zabrudzeniami, takimi jak kurz, włosy czy okruchy.
Istnieją 4 poziomy odkurzania - cichy, standardowy, mocny i turbo. Zmierzyliśmy poziom hałasu dla każdego trybu, a wyniki są następujące:
- cichy tryb - 55 dB
- standard tryb - 62 dB
- silny tryb - 64 dB
- turbo tryb - 70 dB
Jakość odkurzania przetestowaliśmy na kafelkach w kuchni, gdzie rozsypaliśmy bułkę tartą zmieszaną z kawą i czerwoną soczewicą, dla lepszej widoczności brudu. Już po pierwszym odkurzaniu w trybie turbo podłoga została niemal perfekcyjnie wyczyszczona. Na chodniku pozostało tylko kilka drobnych zabrudzeń, które zniknęły po drugim odkurzaniu. Jeśli przeczytałeś naszą recenzję Dreame D9, zauważysz wyraźną poprawę jakości próżni.
Załączamy również zdjęcie, jak wyglądało przed testem próżniowym:
Tutaj możesz zobaczyć zdjęcie po odkurzaniu.
Brud, taki jak kamyki z butów na macie, to twardy orzech do zgryzienia. Odkurzacz nie wyssał ich całkowicie z maty nawet w trybie turbo. Nawet przy drugim, wielokrotnym odkurzaniu tego samego obszaru, mata nie była idealnie wyczyszczona. Jednak nawet kijowe odkurzacze o znacznie większej mocy ssania (np. Dreame T20 lub Jimmy H8 Pro z 25 000 Pa).
Jednak moc ssania jest wystarczająca do normalnego, codziennego odkurzania. Odkurzacz bez problemu poradzi sobie również z dywanami z dłuższymi włosami. W porównaniu z Dreame D9, który utknął na naszym dywanie, ani razu nie zauważyliśmy takiego problemu z Dreame Bot L10 Pro. Ogólnie nasz odkurzacz nie utknął w żadnym miejscu.
Jak radzi sobie z wycieraniem
Nowością od Dreame jest inteligentny mop, który może dozować wodę w zależności od aktualnych potrzeb. Zbiornik ma pojemność 270 ml, a robot odkurza również podczas mopowania.
Jakość mopa ponownie przetestowaliśmy na kafelkach w kuchni, gdzie rozlaliśmy wodę zmieszaną z kakao i różowym barwnikiem spożywczym. Gdy plamy wyschły, wysłaliśmy odkurzacz na najwyższy poziom mopa. Tak to wyglądało przed myciem:
Podobnie jak Dreame D9, Dreame Bot L10 Pro nie był w stanie usunąć większego, zaschniętego brudu, nawet po wielokrotnym myciu. Poniżej zdjęcia po pierwszym, drugim i trzecim mopowaniu tej samej przestrzeni na pełnej mocy.
Dostosuj mapę w aplikacji
Na ekranie głównym wyświetlana jest mapa gospodarstwa domowego wraz z podstawowymi elementami sterującymi. Przyjrzyjmy się bliżej mapie zarządzania i oferowanym przez nią opcjom. Po kliknięciu w komunikat mapy możemy wybrać, czy chcemy zapisywać mapy kilku pięter. Dreame Bot L10 Pro może zapamiętać 3 mapy.
Każdą mapę można edytować indywidualnie. Możesz obrócić mapę o 90 °, łączyć i dzielić pokoje lub zmieniać ich nazwy. Wszystkie opcje działają zgodnie z oczekiwaniami, ale zmiana nazwy umożliwia wybór tylko angielskich nazw pokoi, które są następnie oznaczane odpowiednim logo. Nie możesz nazwać pokoju swoim własnym imieniem.
Z poziomu ekranu głównego jest też tworzenie wirtualnych ścian, zakazanych stref do mopowania i sprzątania zarezerwowanego obszaru. Z ostatniej opcji skorzystasz, jeśli uda Ci się coś wylać na podłogę i chcesz odkurzyć tylko określoną część pomieszczenia.
Oprócz pomieszczenia i aktualnej pozycji odkurzacza mapa pokazuje również położenie stacji ładującej. Najpierw umieściliśmy go w salonie, ale po pierwszym odkurzaniu przenieśliśmy go do innego pokoju i byliśmy ciekawi, jak odkurzacz zareaguje. Podczas kolejnego odkurzania najpierw próbował wrócić do pierwotnego miejsca stacji ładującej, ale po chwili wybrał właściwą drogę do nowej lokalizacji.
Ustawienia aplikacji
W ustawieniach mamy stosunkowo szeroki wachlarz opcji do wyboru. Główne ustawienia urządzenia obejmują włączanie / wyłączanie różnych funkcji, takich jak unikanie przeszkód 3D, automatyczne zwiększenie wydajności przy wykrywaniu dywanu, kontynuowanie sprzątania po naładowaniu, jeśli bateria jest rozładowana podczas sprzątania, czy regulacja głośności i dźwięków. Odkurzacz może rozmawiać z Tobą w 9 różnych językach, w tym słowackim i czeskim. Dziwne jest to, że większość nazwanych inteligentnych funkcji została domyślnie wyłączona.
W ustawieniach znajdziesz również wybór trybu odkurzania i mopowania. Te ustawienia automatycznie przełączają się na standardowy tryb odkurzania i średni poziom mopa po każdym odkurzaniu. Czyszczenie można również zaplanować na określony czas z powtórzeniami w wybrane dni.
Istnieje również historia, która pokazuje wszystkie uruchomienia odkurzacza i statystyki dotyczące tego, ile metrów kwadratowych odkurzacz już wyczyścił z Dreame, jak długo był w użyciu i ile razy był uruchamiany.
Znajdziesz tu również wyświetlacz zużycia poszczególnych części, pilota, lokalizację odkurzacza, zmianę jego nazwy, udostępnienie urządzenia, czy dodanie zautomatyzowanej sceny dla inteligentnego domu.
Wytrzymałość i ładowanie
Producent podaje wytrzymałość na jedno ładowanie na poziomie 2.5 godziny, ale nie precyzuje w jakim trybie. Odkurzacz używaliśmy najczęściej w trybie mocnym lub turbo. W najmocniejszym trybie turbo wytrzymałość na jednym ładowaniu wynosiła 1 godzinę i 30 minut, co wystarczyło na nieco ponad 2 kompletne odkurzacze naszego mieszkania.
Ładowanie trwa około 4 godzin, ale aplikacja nie wyświetla procentu naładowania baterii.
Dreame Bot L10 Pro: ostateczna ocena
Dreame Bot L10 Pro to doskonały odkurzacz automatyczny w rozsądnej cenie. Oferuje dużą moc ssania, elegancki wygląd, wystarczająco duży pojemnik na brud lub wodę oraz najnowsze technologie. Dzięki skanowaniu 3D może skutecznie omijać nawet nieoczekiwane przeszkody nie uderzając w nie. Orientacja odkurzacza jest bardzo dobra i nie musisz się martwić o upuszczenie lub uszkodzenie czegokolwiek.
Drobną wadą jest to, że na samym odkurzaczu bardzo wyraźnie widać kurz, co jest spowodowane błyszczącą czarną powierzchnią.
Ogólnie możemy jednak polecić ten model każdemu, kto szuka bardziej zaawansowanego modelu odkurzacza automatycznego, który nie jest zorientowany na uderzanie w przeszkody, ale za pomocą wyrafinowanego skanowania laserowego 3D pomieszczenia. Aby uzyskać idealne odkurzanie, nadal jednak musisz wyciągnąć klasyczny odkurzacz, który pomimo dużej mocy ssania Dreame Bot L10 Pro nie usuwa całkowicie wszystkich zabrudzeń.
Za kilka dni przyjdzie z europejskiego magazynu
Jeśli nasza recenzja przekonała Cię do zakupu tego modelu, masz świetną ofertę na AliExpress.