Wanbo Mozart 1: flagowy model o jasności 900 ANSI lumenów
Opinie

[RECENZJA] Wanbo Mozart 1: Flagowy model chińskiego producenta o jasności 900 ANSI lumenów

subskrybować
Zwrocic uwage
gość

8 Komentarze
Najstarszy
najnowszy Większość głosów
Informacje zwrotne w linii
Pokaż wszystkie komentarze
Jirka

Witam, czy Mozart1 jest wyraźnie lepszy od T6 Max? Dziękuję, Jirka

Kadra edytorska

Cześć, jeśli chodzi o rozdzielczość, oba projektory mają FullHD, więc jakość obrazu jako taka jest taka sama. Chodzi głównie o jasność, gdyż Mozart 1 ma aż 900 ANSI, a T6 Max tylko 550 ANSI, co stanowi 50% różnicę w jasności, bardzo znaczącą. Jasność i kolory obrazu w Mozart 1 są znacznie lepsze.

marc

Witam, zgadzam się z Jirko, mam w domu T6 Max i chciałbym wiedzieć, czy aktualizacja jest tego warta i o ile lepszy jest obraz Mozarta. Dzięki

Kadra edytorska

Cześć, jeśli chodzi o rozdzielczość, oba projektory mają FullHD, więc jakość obrazu jako taka jest taka sama. Chodzi głównie o jasność, gdyż Mozart 1 ma aż 900 ANSI, a T6 Max tylko 550 ANSI, co stanowi ponad 50% różnicy w jasności, bardzo znaczącej. Jasność i kolory obrazu w Mozart 1 są znacznie lepsze.

Ostatnio edytowane 5 miesiące temu przez Redakcia
Petr

Witam, czy można gdzieś dostać instrukcję? Czy projektor ARC może połączyć się z amplitunerem przez HDMI? Jak to jest z zoomem, czy da się ustawić 4m od ekranu i za pomocą zoomu pobrać obraz do 100″?

Mateusz

Osobiście nie polecam tego projektora. Jakość przetwarzania jest OK, ale jest dość głośna. Największą przeszkodą jest oprogramowanie. To czysta katastrofa. Po aktualizacji do najnowszego fw zauważalne jest, że 2 GB ramu to za mało. Nie wspominając już o dziwnych wersjach Netfliksa i innych usług filmowych, których nie można nawet zainstalować z „oficjalnego” sklepu Google Play. Jesteś więc uzależniony tylko od tego, co dostarcza Ci producent, a wersja na Netfliksie jest już od kilku lat nieaktualna. To działa, ale z dużym, bardzo dużym ALE. Nie spodziewaj się, że obejrzysz film w telewizji, a potem rzucisz się do łóżka i będziesz dalej oglądać Netflix gdzieś w łóżku za pośrednictwem tego projektora. po prostu nie możesz znaleźć tam obejrzanych filmów, nie ma historii ani niczego, jak w nowych wersjach serwisu Netflix. Dla mnie ten projektor to ogromne rozczarowanie. Zarówno po stronie sprzętowej (2 GB pamięci RAM?!), jak i po stronie oprogramowania. nie wspominając już o tym, że sprzedawca twierdzi, że czas dostawy z czeskiego magazynu wynosi 5 dni, a na projektor czekałem ponad miesiąc. Jeśli to ma być flagowiec, to nie chcę sobie wyobrażać produktów z niższej półki. NIE POLECAM!!

Frederik

Jeżeli chcesz mieć stabilny system to polecamy kupić np. TV box z certyfikowanym systemem Google Mecool KM7 Plus.

Mateusz

Tak, kupiłem Chromecasta 4, teraz jest ok, wadą jest uszkodzony/niekompatybilny CEC, więc musisz mieć 2 piloty.