Firma Wanbo specjalizuje się wyłącznie w projektorach i oferuje wiele różnych modeli. Najnowszym z nich jest Wanbo Mozarta 1, który cieszy się wysoką jasnością do 900 ANSI lumenów.
W teście skupimy się oczywiście na jakości obrazu, sprawdzimy, czy jasność jest znacząco lepsza w porównaniu do innych modeli, a także zapoznamy się z jego środowiskiem, które zbudowane jest na systemie Android.
Gdzie kupić Wanbo Mozart 1?
Projektor Wanbo Mozart 1 znajdziesz w ofercie naszego partnera Banggood.com, która wyłącznie rozpoczyna sprzedaż tego projektora. Nowość jest dostępna nawet od ręki w czeskim magazynie z ekspresową dostawą w ciągu 7 dni. Jest też kupon rabatowy.
Aktualne kupony na Wanbo Mozart 1
Specyfikacja techniczna
Model | Wanbo Mozart 1 (WPB81) |
---|---|
wymiary | 176 x 209 x 223 mm |
masa | 3.5 kg |
Technologia obrazowania | LCD |
Cel | 5 sztuk soczewek optycznych |
Jasność | 900 lumenów ANSI |
Standardowa rozdzielczość | 1920 1080 x px |
Obsługiwana rozdzielczość | 2K / 4K |
Współczynnik projekcji | 1.2: 1 |
Korekta narożników | automatyczny |
Ostrzenie | automatyczny |
RAM | 2 GB |
ROM | 32 GB |
System | Android 9 |
Mówcy | 2 x 8 W |
Hałas | do 35 dB/m |
Wyjścia | Dźwięk HDMI 1.4 / 2 x USB 2.0 / 3.5 mm |
WiFi | dwuzakresowe Wi-Fi 6 |
Bluetooth | 5.0 |
Zawartość i jakość opakowania
Projektor Wanbo Mozart 1 został nam dostarczony przez kuriera Packeta w pudełku o wymiarach 27.5 x 28.5 x 31 cm i wadze 4.7 kg. Jak zwykle w przypadku projektorów tej marki, Mozart 1 zapakowany jest w dwa pudełka, a projektor jest dobrze zabezpieczony piankowymi wzmocnieniami.
Oprócz projektora w wewnętrznym pudełku znajdziemy jedynie pilota i kabel do podłączenia do sieci elektrycznej. Opakowanie jest na tyle skromne, ale w zasadzie do projektora nic więcej nie potrzeba. Szkoda, że w zestawie nie znajdziemy baterii do pilota.
Design i jakość wykonania
Konstrukcja tego projektora od razu mówi nam, że jest to jeden z wyższych modeli. Jego gabaryty są wyraźnie większe w porównaniu do innych modeli, które mieliśmy okazję do tej pory testować. Konkretnie jest to 176 x 209 x 223 mm przy wadze 3.5 kg.
W przedniej części uwagę zwraca designerska kratka chłodząca z czujnikiem ostrości. Nad siatką znajduje się soczewka w błyszczącym czarnym plastikowym module.
Całość dopełnia znajdujący się na górze złoty przycisk włączania/wyłączania, w którym ukryte jest logo marki. Zaświeci się po włączeniu projektora. Z boku znajdujemy kolejny element projektu z napisem „Wanbo & Acoustics”, ale nie ma on żadnej funkcjonalności.
Druga strona projektora jest pusta, a z tyłu tradycyjnie znajdziemy port zasilania, drugą kratkę chłodzącą, głośniki oraz cztery porty. W szczególności HDMI 1.4, 2 x USB 2.0 i port 3.5 mm dla gniazda audio.
W tym przypadku w dolnej części brakuje gwintu na statyw. NamiDodatkowo dostępna jest składana noga umożliwiająca podparcie projektora o 7°. W tym modelu marka Wanbo pozostaje wierna pionowemu designowi ze zmienionymi elementami w bardzo stylowym designie.
Pierwsze uruchomienie i wrażenia użytkownika
Przy pierwszym włączeniu projektora pojawia się monit o wybranie języka, strefy czasowej i podstawowych ustawień sposobu projekcji. Następnie przychodzi połączenie z siecią Wi-Fi, które stopniowo przenosi nas do głównego ekranu środowiska.
Działa na systemie Android w wersji 9 z własną nadbudową graficzną. U góry wyświetlane są sugestie dotyczące treści multimedialnych z serwisów streamingowych, poniżej mniejsze menu z aplikacjami i innym wyborem treści.
Po lewej stronie znajduje się menu główne, w którym przełączamy się pomiędzy ekranem głównym, wyszukiwaniem, ulubionymi, ustawieniami i wyborem wejść.
Górny pasek stanu pokazuje aktualny czas, WiFi, Bluetooth i pogodę. Cieszy nas, że środowisko jest proste i przejrzyste, w przeciwieństwie do testowanego niedawno Wanbo T2 Max New, gdzie producent przesadził z wieloma linkami do instalacji aplikacji.
Automatyczna korekcja ostrości i narożników
Podobnie jak w innych nowszych projektorach marki Wanbo, w modelu Mozart 1 nie znajdziemy żadnego elementu do ręcznego ustawiania ostrości, gdyż posiada on automatyczne ustawianie ostrości. Jeśli automatyczne ustawianie ostrości Ci nie odpowiada, możesz ustawić ostrość za pomocą przycisków na pilocie.
Jednak to, czego nie ma każdy projektor, to automatyczna korekta wszystkich czterech rogów, tzw korekcja trapezowa. Funkcję tę wykorzystuje się podczas projekcji w takiej pozycji, gdy projektor nie jest ustawiony całkowicie prostopadle do ściany, ale świeci np. na ścianie. lekko z boku.
W tym przypadku obraz jest zdeformowany i do jego regulacji wykorzystywana jest korekcja narożników, gdzie każdy róg możemy przesunąć w dowolną stronę, aż do uzyskania ładnego czworoboku. Jednakże Wanbo Mozart 1 ma tę funkcję zautomatyzowaną i działa ona bardzo dobrze.
Jednak ostrość nadal pozostaje niewielkim problemem podczas projekcji z boku. Krawędzie obrazu nie są idealnie ostre, podobnie jak w przypadku innych projektorów. Producent zaleca jednak maksymalny kąt 15°, chociaż projektor powinien obsługiwać również kąt 40°.
Kolejną nowością jest automatyczne omijanie przeszkód. Jeśli masz np. lampę podłogową lub inny przedmiot blisko ściany, Wanbo Mozart 1 zmniejszy obraz tak, aby ten obiekt zniknął z obrazu. Jednak ta innowacja działa tylko wtedy, gdy projektor jest włączony. Jeśli później usuniemy przeszkodę, obraz nie powróci do pierwotnego rozmiaru.
Aplikacje i opcje ich instalacji
Wybrane aplikacje zostaną natychmiast wyświetlone na ekranie głównym. Fabrycznie znajduje się link do wszystkich aplikacji, sklepu z aplikacjami (nie Google Play), Netflix, YouTube i przycisk z symbolem „+”, aby dodać więcej.
Jeśli przejdziemy do wszystkich aplikacji, znajdziemy tu także oficjalny sklep Google Play. Oprócz tego dostępne są najlepsze aplikacje wideo, Netflix, Miracast, Chrome, iMirror, EShareServer, Explorer, BTSPeaker i YouTube.
Menu preinstalowanych aplikacji jest takie samo, jak w testowanym niedawno Wanbo T2 Max New. Aby niepotrzebnie się nie powtarzać, porozmawiamy tylko pokrótce o mniej znanych zastosowaniach.
EShareServer służy do przesyłania zdjęć ze smartfona, przy czym potrzebna jest także aplikacja EShare na smartfonie. Miracast ma również ten sam cel. BTSpeaker zamienia projektor w głośnik Bluetooth, z którym możemy się połączyć jak z klasycznym głośnikiem Bluetooth.
Wśród ulubionych możemy znaleźć kilka linków do instalacji różnych aplikacji, ale w większości są to aplikacje, których zupełnie nie znamy. Dodatkowe aplikacje można zainstalować za pośrednictwem oficjalnego Google Play lub poprzez App Store, który można znaleźć na ekranie głównym.
Niestety popularna aplikacja Netflix nie obsługuje wysokiej rozdzielczości, gdyż prawdopodobnie brakuje jej oficjalnego certyfikatu.
Sprzęt, obraz i płynność środowiska
Jeśli chodzi o technologię obrazowania, producent zastosował całkowicie odnowioną serię pięciu obiektywów, aby zapewnić znacznie lepszy obraz. Technologia ta nosi nazwę PixelPro 5.0. Jasność też jest doskonała, 900 ANSI lumenów, dzięki czemu obraz jest wyraźnie jaśniejszy nawet w dzień.
Oczywiście w dalszym ciągu nie możemy oczekiwać, że obraz będzie doskonale widoczny na ścianie znajdującej się blisko okna. W porównaniu do słabszych projektorów różnica jest widoczna.
O ile w przypadku nowego Wanbo T2 Max New (450 ANSI) musieliśmy zasunąć rolety i zasłony na ścianie przy oknie, a obraz nadal nie był najlepszy, o tyle tutaj wystarczyło tylko lekko zasunąć rolety i obraz był dobry. Oczywiście większe cieniowanie przyniesie bogatsze kolory, a zwłaszcza czerń, ale projektor o mocy 900 ANSI lumenów nadaje się już do użytku nawet w ciągu dnia.
Jeśli spojrzymy na wielkość wyświetlacza, to w odległości 1.5 m od ściany obraz ma przekątną 55", przy 2.1 m ma 80", przy 2.6 m już 100", a przy 3.1 m 120".
Jeśli chodzi o sprzęt, producent nie podaje pełnej specyfikacji. Wiemy tylko, że pamięć RAM wynosi 2 GB, a projektor ma pojemność 32 GB. System działa jednak bardzo płynnie i zwinnie, bez większych zastrzeżeń.
Obsługa dwuzakresowego Wi-Fi 6 również Cię zadowoli.
Menu ustawień
Ustawienia są podzielone na kilka kategorii. W szczególności są to ustawienia sieciowe, ustawienia projekcji, Bluetooth, język, typowe ustawienia i informacje o urządzeniu.
W kategorii projekcja łączą się wszystkie ustawienia związane z obrazem, jego kolorystyką, nasyceniem, orientacją, ostrością czy unikaniem przeszkód. Dla lepszego wyobrażenia nakręciliśmy film prezentujący cały system projektora, łącznie z ustawieniami:
Dźwięk i zdalne sterowanie
Pilot jest identyczny z kilkoma modelami Wanbo. Jego wymiary to XXX cm i posiada zaokrąglone krawędzie, dzięki czemu wygodnie trzyma się go w dłoni. Chwalimy także gumowane przyciski, które mają umiarkowaną reakcję i szybko reagują.
Sterowanie jest proste i nie zawiera żadnych zbędnych przycisków. Oprócz standardowego przycisku do włączania i wyłączania, znalazł się także przycisk do włączania kursora, wywoływania szybkiego menu ustawień obrazu, przyciski kierunkowe z potwierdzeniem pośrodku, regulacja głośności, ustawianie ostrości, wyłączanie dźwięków, wychodzenie do ustawień i przycisków, aby powrócić do ekranu głównego.
Jeśli chodzi o dźwięk, Wanbo Mozart 1 ma z tyłu dwa głośniki o mocy 8 W. Grają zaskakująco dobrze, to zdecydowanie najlepsze projektory Wanbo, jakie do tej pory testowaliśmy. Głośniki grają czysto i nie brakuje też basu, więc ogólnie dźwięk jest bardzo dobrze zrównoważony.
Wanbo Mozart 1: Ocena końcowa
Wanbo Mozart 1 to flagowy model marki charakteryzujący się jasnością sięgającą 900 ANSI lumenów. Dzięki swojej jasności można go używać także w świetle dziennym przy lekkim zacienieniu pomieszczenia i w odróżnieniu od tańszych modeli oferuje znaczne usprawnienia.
Będziesz zadowolony z automatycznego ustawiania ostrości obrazu, automatycznej regulacji narożników (trapez) czy unikania przeszkód na obrazie. Będziesz także zaskoczony doskonałą jakością głośników, które grają naprawdę dobrze.
Drobnym minusem może być jedynie jego rozmiar, gdyż nie jest to już mały, kompaktowy projektor, który moglibyśmy też zamocować na statywie.
Witam, czy Mozart1 jest wyraźnie lepszy od T6 Max? Dziękuję, Jirka
Cześć, jeśli chodzi o rozdzielczość, oba projektory mają FullHD, więc jakość obrazu jako taka jest taka sama. Chodzi głównie o jasność, gdyż Mozart 1 ma aż 900 ANSI, a T6 Max tylko 550 ANSI, co stanowi 50% różnicę w jasności, bardzo znaczącą. Jasność i kolory obrazu w Mozart 1 są znacznie lepsze.
Witam, zgadzam się z Jirko, mam w domu T6 Max i chciałbym wiedzieć, czy aktualizacja jest tego warta i o ile lepszy jest obraz Mozarta. Dzięki
Cześć, jeśli chodzi o rozdzielczość, oba projektory mają FullHD, więc jakość obrazu jako taka jest taka sama. Chodzi głównie o jasność, gdyż Mozart 1 ma aż 900 ANSI, a T6 Max tylko 550 ANSI, co stanowi ponad 50% różnicy w jasności, bardzo znaczącej. Jasność i kolory obrazu w Mozart 1 są znacznie lepsze.